Spacerujac na rynku staroci patrze, a jeden Pan laduje na ciezarowke siatki roznych krztaltow(owalne,okragle i kwadratowe).Widocznie pochodzily z ogrodu bardzo starego domu a moze nawet palacu.Na siatce byly jeszcze pnace sie rosliny. Pytam czy sa do sprzedania. Pan mi mowi -nie juz sprzedane ! Odchodze i dalej ogladam i juz widze gdzie umiszcze u siebie w domu. MUSZE JA MIEC!
Jak wam sie podoba w moim waskim korytarzu ? Na przeciwko jest szafa z lustrem wiec widze odbijajaca sie siatke jak jestem w salonie.
****************
Pendant ma balade à la brocante j'ai vu un Monsieur charger des grillages de toute les formes (ovales, ronds, carrés). Je pense que ça vient du jardin d'une vielle maison ou d'un chateau , car il y avait encore quleques plantes grimpantes qui etaient accrochées sur le grillage. Je lui demande si c'est à vendre . Réponse "déjà vendu" ! Je m'éloigne , régarde encore et l'imagine déjà chez moi. JE DOIS L' AVOIR ! Je revient en lui precisant que je souhaite acheter juste un panneau. Ok ,revenez dans 15 min.! Apres 15 min. le grillage etait a moi !! Ce que la femme veux...hi..hi .Il m'a même livré à la maison , car impossible de le rentrer dans ma petite voiture (190*110cm).
Comment le trouvez vous dans mon couloir étroit ? En face il y a un armoire avec miroir donc je vois le grillage de mon salon.
Znowu podchodze i mowie ze chcem tylko jedna do decoracji. Niech przyjdzie Pani za 15 min..OK. ..Po 15 min bylam wlascicielka siatki....Co kobieta chce......hi..hi..hi. Nawet przywiozl mi do domu bo nie wchodzila do samochodu (190*110cm).
****************
Pendant ma balade à la brocante j'ai vu un Monsieur charger des grillages de toute les formes (ovales, ronds, carrés). Je pense que ça vient du jardin d'une vielle maison ou d'un chateau , car il y avait encore quleques plantes grimpantes qui etaient accrochées sur le grillage. Je lui demande si c'est à vendre . Réponse "déjà vendu" ! Je m'éloigne , régarde encore et l'imagine déjà chez moi. JE DOIS L' AVOIR ! Je revient en lui precisant que je souhaite acheter juste un panneau. Ok ,revenez dans 15 min.! Apres 15 min. le grillage etait a moi !! Ce que la femme veux...hi..hi .Il m'a même livré à la maison , car impossible de le rentrer dans ma petite voiture (190*110cm).
Comment le trouvez vous dans mon couloir étroit ? En face il y a un armoire avec miroir donc je vois le grillage de mon salon.
Inne cuda znalezione na starociach../ D'autres tresors trouvés sur la brocante. |
Ten szary filc (sztywny i dosc gruby )mialam juz od roku nie wiedzac co z tego zrobic..no i przyszedl dzien kiedy wymyslilam taki kosz..moze byc na drzewo do kominka lub szosz na bielizne do prania...jeszcze nie wiem.. ******** Cette feutrine epaisse et assez rigide je l'ai depuis un an ne sachant pas quoi faire...et puis le jour de gloire a sonné..un panier ou un sac(au choix) a vu jour...ça peux être pour les buches ou le linge sale..je ne sais pas encore... |
Super ton grillage ...ça va bien dans ce couloirs..j’adore aussi le panier en feutrine..
RépondreSupprimerbravo
virginie
Merci bcp. Virginie...c'est sympa
Supprimerhej Aniu:) wspaniale wygląda u Ciebie ta siateczka. I jakie cuda na starociach wyszperałaś:))) świetne targi staroci musisz mieć u siebie, bo ja nigdy nie mogę znaleźć takich rzeczy...
RépondreSupprimeri torba z filcu jaka urocza i wielgachna! pozdrawiam ciepło
Hej Scraperka
SupprimerOUFFF..ciesze sie ze podoba sie ...bo czasami ludzie mowia "po co takie zelazo w domu !" ..a ja sie smieje bo zawsze lubilam cos inaczej zrobic..
Łłłłłłłłaaaaaaaaaaaaaa! Ta torba filcowa jest genialna!!!! I do tego z flagą UK:):):) I like it, I like it very much!!!!!
RépondreSupprimerA z tą siatką to Ci się poszczęściło, super! Fajnie wygląda ta kłudka zaczepiona na niby bramie:)
Pozdrawiam
Z torba filcowa troche pomeczylam sie bo ten filc jest dosc sztywny...a flaga amerykanska wycieta jest z jednego materialu..effect jest dosc fajny...tylko potrzebny mi jest kominek teraz zeby drzewo powsadzac ! hi..hi..raczej trudno bedzie.
RépondreSupprimerquelle belle idée
RépondreSupprimerdouce journée
Talou
Talou ,Toi aussi tu penses comme moi ? Qu'on puisse detourner les objets du jardin a la maison?...
SupprimerMerci
Aniu ta siatka to prawdziwy skarb !!!(jestem zazdrosna hi!hi!hi!)Widze ze znalazlas buciki... sa piekne !
RépondreSupprimerJ'adore l'ambiance chez toi ,mais ça tu le sais déjà .
Je t'embrasse .
Barbara
Basiu ,,oui je suis ravie d'avoir trouver cet objet pour décoration de mon appart..C'est surtout rare...
SupprimerBuciki kupilam za grosze..J'attends les photos de ta cuisine avec l'impatience..et relation complete du salon a Paris..
Bisous
prawdziwe cudo,super wyglada ,to jest wlasnie talent wypatrywania takich skarbow,tez uwielbiam takie rzeczy,pozdr.Kasia L.
RépondreSupprimerNo Kasiu , teraz po waszych wszystkich pochwalach wiem ze nie pomylilam sie i ze nie jestem podstrzelona zeby takie rzeczy do domu znosic...Fajnie ze jestescie Dzewczyny !
Supprimeret bien moi ,je l ai vu le grillage ..c'est original ! vraiment tu as raté ton metier ! tu devrais ouvrir une boutique de déco-brocante - relooking ! car moi, je ne trouve jamais rien de bien dans les vides greniers!! je vois rien !! LOL ... Cricri
RépondreSupprimerTu est plus forte dans d'autres domaines...chaque personne a qq chosese de perso..notre talent a nous..
SupprimerBisous ma Cricri
ravie de ton premier commentaire
Entre tes merveilles trouvées en BROC et ton sac (qui me fait craquer) je suis sous le charme ! BRAVO
RépondreSupprimerMerci Marie Antoinette..ton oeuil experte me touche particulieremant..
RépondreSupprimerno i tak właśnie kobiety działają na mężczyzn:)
RépondreSupprimerSiatka super!
Tak..jak my mamy cos w glowie to nie odstepujemy i dazymy do celu...buziaki
RépondreSupprimerChce a nie chcem,ksztalt a nie krztalt,spacerujesz po rynku a nie na rynku...rece opadaja.
RépondreSupprimerOH! Nareszcie pokazalas sie..Brakowalo mi..Twoje krytyki na wszystkich blogach ,daja troche orginalnosci gdyz przewaznie ma sie same komplimenty ..Chcialabym tylko Ci sprecyzowac ze juz od 37 lat nie mieszkam w Polsce i mam nadzieje ze Ty tak jak ja potrafisz wladac 4 jezykami.. Skoro rece Ci opadaja to zastanawiam sie po co ty tutaj wracasz za kazdym razem?
SupprimerI jeszcze jedna uwaga: uzywaj przecinkow.
RépondreSupprimerCe commentaire a été supprimé par l'auteur.
SupprimerHej Ania
RépondreSupprimerSlicznosci nam pokazujesz.Uwielbiam ten filcowy kosz.
Nie przejmuj sie tym komentarzem poprzednim ,ta sama
osoba chodzi po wszystkich blogach bo nie ma co robic
innego.To co robimy nie interesuja ja wcale tylko szuka co moze skrytykowac.
Marzę poprostu marzę o targu staroci puki co zadowalam sie małym sklepikiem ze starociami w mojej mieścinie. Co jakiś czas zakupuje małe drobiazgi ale zawsze gdy ogladam zdjęcia z takich targów to aż kusi pakować portfel i w droge :)
RépondreSupprimerJak bedziesz moze kidys w Lyonie to z checia pooprowadzam Cie po tych targach staroci..Widzialam na Twoim blogu ze sliczne rzeczy znalazlas u siebie tez..a jakie piekne zdjecia z Chorwacji...wpisuje na moje ulubione blogi..
SupprimerGenialna ta siatka:) Fantastycznie to wyglada:) Wszystko zreszta fajne:)a takiego targu staroci to baaardzo zazdroszcze.. Serdeczne pozdrowienia
RépondreSupprimerChcialam zostawic komentarz na Twoim blogu ale niemozliwe to jest...caly czas mam napisac jakies litery i dalej mi mowia ze zle napisane..nie rozumiem o co chodzi..szkoda bo wianki zrobilas sliczne..
SupprimerBuziaki ...Dziewczyny to przyjezdzajcie to bede miala z kim dzielic sie wrazeniami na tych targach ,bo samemu to czasami smutno
RépondreSupprimerNo ja tez czesto nie moge zostawic komentarzy.. tzn na jednych blogach jest ok a na innych jakos sie nie udaje. Nie wiem od czego to zalezy.. ? Dziekuje za komplement, jest mi bardo milo:)
RépondreSupprimerNo wlasnie z tymi komentarzami to roznie jest..
SupprimerFajne to wszystko, takie francuskie, j'adorre surtout les petites chaussures:)tez "brocantowe"?
RépondreSupprimerSliczny prezent zrobilas dla siostry..uwielbiam , kolor tez jest fajny , napewno bedzie zadowolona...
SupprimerWidzialam zdjecia z Bialegostoku !!! Ja jestem z tamtad ! Ty tez tam mieszkasz? Przyjezdzam w grudniu na tydzien !
Na twoim blogu nie moge zostawic komentarza(juz mi sie to wydazylo na innych tez)dlatego pisze tutaj
anna
Nie wiem, co jest z komentarzami,ale dzieki za uwage, sprawdze,czy da sie naprawic. Ja teraz mieszkam w Monkach ,niedaleko Bialegostoku,od roku, a wszesniej przez 14 lat we Francji...
SupprimerAchqua merci pour les compliments...Tak, tak, buciki sa brokantowe za grosze...
RépondreSupprimerpozdrawiam
Swietnie to wygląda! Bardzo fajna lampka, krzesełko, waza. SUPER! Bardzo mi się podoba. Lepiej niż z konsolą metalową.
RépondreSupprimer...Ale mam postów do nadrobienia u Ciebie. Oh la la!
A ja nad książką siedzę, więc czas dozuję sobie na blogi. Nie da się inaczej. Duża buźka :*
PS. Termin na lipiec - zaklepany!
Fajnie ze Ci sie podoba ta siatka...ok na lipiec
SupprimerTen kosz jest BOSKI. Pozdrawiam serdecznie.
RépondreSupprimerNaprawde ?
Supprimer